1-2 kurczaki (ok. 1,5 kg)
2 łyżki soku z cytryny
1 marchewka
1 por
1 pietruszka
1 mały kalafior
1 kalarepka
1/2 małego selera
1 średnia cebula
4 ziarna ziela angielskiego
2 goździki
litr wody
sól, pieprz
Sos:
250ml rosołu z kurczaka
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
2 łyżki śmietany
2 żółtka
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka pokrojonego koperku
1 łyżka pokrojonej zielonej pietruszki
1/2 łyżeczki cukru, sól
Sprawionego kurczaka należy umyć, pokroić na 4 części, skropić sokiem z cytryny i przykryć. Jarzyny (poza kalafiorem) obrać, opłukać, pokroić na dość duże, w miarę równe kawałki - po za cebulą, którą obraną zostawić w całości.
Kurczaka włożyć do garnka, zalać wrzącą wodą, gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 20 minut. Po tym czasie dodać jarzyny, sól, pieprz i przyprawy. Jarzyny położyć na wierzchu, aby można je było wyjąć po ugotowaniu potrawki.
Gotować do miękkości około 40 minut. Odlać 250 ml rosołu (do sosu) i ostudzić.
Kalafior umyć, ugotować w osolonej wodzie. Wyjąć, przecedzić, podzielić na cząstki.
Przygotować sos: zrobić biała zasmażkę z masła i mąki, rozprowadzić zimnym rosołem i, ciągle mieszając, gotować na bardzo małym ogniu, aż sos zgęstnieje. Zdjąć z ognia, dodać koperek, zieloną pietruszkę, sok z cytryny, cukier i żółtka roztarte ze śmietaną. Zamieszać, dobrze podgrzać, ale już nie gotować.
Przelać rosół przez sito. Z ugotowanego kurczaka wyjąć większe kości. Jarzyny, kalafior i kurczaka ułożyć na półmisku, zalać gorącym sosem i obłożyć dookoła ryżem ugotowanym na sypko. Tak samo można przyrządzić kurę lub indyczkę, z tym, że kurę trzeba gotować dłużej.